2012-01-25 WIG20 – wielowariantowa analiza wieloteczniczna

Tym razem wielowariantowa i wieloteczniczna spekulacja dotycząca WIG20 , który złapał dzisiaj byki w pułapkę otwierając się wzrostową luką i wybijając przedwczorajszy szczyt. Następne ruchy to mały pokaz miśków.

WIG20 (m30)Wg Ichimoku na M30 kurs w zasadzie rzutem na taśmę został wybroniony na dolnym ograniczeniu chmury. Dopóki kurs pozostaje w chmurze wszystko jest możliwe. Dopiero wyjście ponad chmurę, w tym przypadku z jednoczesnym wybiciem ważnej Kijun-sen (niebieska), dałoby sygnał kupna z zasięgiem przynajmniej do dzisiejszego szczytu.

Pamiętajmy jednak, że wcześniej padł słaby (przebicie Kijun-sen przez Tenkan-sen nad chmurą), ale za to potwierdzony (zielona Chikou-span pod kursem) sygnał sprzedaży i dopóki nie zostanie zanegowany to ciągle obowiązuje. Do pełni szczęścia dla krótkookresowych miśków potrzebne byłoby wyjście dołem z chmury i to najlepiej poniżej dzisiejszego minimum. Wówczas zasięg spadków można szacować powyżej luki z 17 stycznia w okolice najbliższej linii trendu (linia wsparcia pociągnięta po lokalnych dołkach od wspomnianej luki). Zejście poniżej luki to dalszy sygnał sprzedaży.

Wspomniane okolice wsparcia są także widoczne w większych interwałach. Na H4 jest tam Kijun-sen i ciut niżej szczyt z 3 stycznia. Jeśli kurs tam zejdzie to będzie dobra okazja do eLek (SL poniżej luki).

WIG20 (h4)Dlaczego bardziej przychylam się do wariantu spadkowego i dopiero dalszego wybicia? Poza wymienionymi sygnałami spadkowymi daje się zauważyć klin wzrostowy i gdyby kurs spadł poniżej dzisiejszego minimum to oznaczałoby to wybicie dołem z klina z zasięgiem pomiędzy zniesieniem 38,2% ostatniej fali wzrostowej, a domknięciem luki. Gdyby spadek nie spowodował domknięcia luki i kurs wybiłby później dzisiejszy szczyt to układ falowy byłby zachowany i cały ruch poczynając od grudniowego dołka można byłoby rozpisać w 5-falowy impuls Elliotta.

WIG20 (h4)Który wariant wygra to oczywiście rynek zweryfikuje. Równie dobrze wczoraj mogła zakończyć się korekta na dolnym ograniczneiu potencjalnego klina i teraz będą zdobywane kolejne szczyty. Chciałem głównie pokazać możliwości i zastosowania wielotechnicznej analizy 🙂

Pamiętajmy, że liczba technik nie jest ważna, wystarczy jedna byle była zrozumiała i skuteczna. Nawet jeśli dziesiątki technik potwierdzają dany wariant to i tak rynek dość szybko to weryfikuje…

p.s.

Dane dla intrumentu pochodnego (CFD) i konkretne wartości mogą się nieznacznie różnić od rzeczywistego kursu.