książka: Inwestycyjne przebudzenie

Zajebista książka o inwestowaniu! I w zasadzie tym krótkim zdaniem mógłbym zakończyć swoją recenzję 🙂

Paweł Nazaruk tytułując swoją książkę „Inwestycyjne przebudzenie” w pełni oddał istotę swojego dzieła. Jeśli mówią Ci coś slogany typu inwestycje alternatywne, polisy inwestycyjne, hyip, forex czy powierzanie swoich pieniędzy do zarządzania innym to koniecznie musisz tę książkę przeczytać. A jeśli nic Ci to nie mówi… to tym bardziej ją przeczytaj i nie popełniaj przedstawionych w niej błędów!

No właśnie, do kogo jest tak naprawdę adresowana ta książka? W zamierzeniu autora właśnie do początkujących inwestorów, by ustrzec ich przed własnymi błędami. Cel dobry ale… ile osób uczy się na historii innych i faktycznie wyciąga wnioski z przeżyć innych? Śmiem twierdzić, że zdecydowana mniejszość, a szkoda… Dlatego też uważam, że najbardziej książkę zrozumieją osoby, które mają podobne doświadczenia co jej autor.

Książka przedstawia autentyczne fakty z życia autora, z różnego typu inwestycjami na czele. Skąd mam pewność, że nie jest to kolejna opowieść o dawaniu rad innym na podstawie różnego rodzaju teorii? Po prostu sam tego doświadczyłem i wiem, że to co zostało przedstawione faktycznie tak się odbywa i ciężko, o ile w ogóle możliwe, byłoby opisanie tego na podstawie zasłyszanych czy wyczytanych dywagacji. Czasami aż łezka sie w oku kręci czytając niektóre fragmenty… a kiedy indziej pojawia się uśmiech na twarzy. Po prostu aby zrozumieć w pełni to co się czyta należy to samemu przeżyć. Paweł nie wymienia z książce konkretnych produktów finansowych i podmiotów je oferujących, ale każdy kto to przeszedł wie bardzo dobrze o czym konkretnie jest mowa…

„Inwestycyjne przebudzenie” przeczytałem jednego dnia, a naprawdę nieczęsto zdarza mi się rzucić wszystko dla chwili rozrywki. Przy okazji fakt ten unaocznił mi, że książka o inwestowaniu nie musi być nudna , tylko można ją czytać jak dobrą powieść sensacyjną. Jest to naprawdę wciągająca lektura!

Być rentierem – czyż nie o tym marzy każdy inwestor? Pełny tytuł książki to „Inwestycyjne przebudzenie. Poznaj prawdę o świecie finansów, zobacz kłamstwa, uniknij oszustw i zacznij zarabiać jak rentier”. Długie i kuszące, czyż nie? Myślisz, że przeczytasz książkę i dzięki temu będziesz wiedział co zrobić by stać się faktycznie rentierem? Jeśli tak to po prostu odpuść sobie jej lekturę. Pełny tytuł uważam za mylący gdyż książka przedstawia wyłącznie fragment ogromnego świata finansów, a już na pewno nie daje przepisu na zostanie rentierem. Mimo wszystko przedstawia spory wycinek tego świata i to z naszego krajowego podwórka i dlatego polecam lekturę tej książki szczególnie typowemu polskiemu inwestorowi.

Paweł w swojej książce przedstawia nie tylko swoje inwestycje, ale także powody którymi się kierował przy ich zawieraniu i skutki podjętych przez siebie decyzji. W książce nie ma tylko suchych faktów, ale ujęty został także aspekt psychologiczny co zwiększa kompletność jego przekazu.

Przy okazji mała dygresja: w książce pokazana została „nieważność” popularnych zabezpieczeń inwestycji, którymi kuszą firmy inwestycyjne, a które w rzeczywistości są ułudą, ale o tym przekonujemy się na ogół po czasie… Np. popularny weksel, który w teorii jest prawnym środkiem, a w rzeczywistości nie daje nam możliwości jego egzekwowania i w praktyce stanowi dla nas co najwyżej… niezbyt przyjemny papier toaletowy 😀

Opisy inwestycji Pawła to nie opis stosowanych przez niego technik spekulacyjnych w inwestowaniu na giełdzie, walutach (forex), kontraktach, itp. Jego inwestycje to uogólniając powierzanie pieniędzy innym by nimi obracali i zapewniali zysk. Dlatego jeśli szukasz kolejnej strategii spekulacyjnej to z tej książki nie skorzystasz. Chociaż…

„Inwestycyjne przebudzenie” to przedstawienie drogi inwestycyjnej, którą przeszedł Paweł. Patrząc na siebie czy znanych mi inwestorów uważam, że każdy mimo wszystko musi przejść własną drogę i popełnić większość tych samych błędów. Czyż dziecko nie dotknie rozgrzanego pieca wiedząc, że może to być nieprzyjemne? Ale może dzięki tej książce znajdzie się choć garstka ludzi którzy jednak wyciągną wnioski i nie popełnią co najmniej części przedstawionych w niej błędów. Po części stąd ta recenzja, niech także mam swoje ziarenko w procesie inwestoedukowania społeczeństwa 😉

Gratuluję autorowi książki i trzymam kciuki za jego dalsze poczynania, nie tylko związane z inwestowaniem, ale z nimi szczególnie. W końcu to przez jego inwestycje powstała tak dobra lektura.

Inwestycyjne przebudzenieTytuł: Inwestycyjne przebudzenie. Poznaj prawdę o świecie finansów, zobacz kłamstwa, uniknij oszustw i zacznij zarabiać jak rentier.

Autor: Paweł Nazaruk

Wydawnictwo: Helion

Rok wydania: 2014

ISBN: 978-83-246-8359-8